Następne zapewne nie będą już tak spektakularne. Nowa działka, nowa kosa, zapał. Potem pewnie będzie to jedno z najmniej ekscytujących zajęć. Ale teraz - warto o tym wspomnieć, bo każdy debiut - nawet ten związany z trzymaniem pierwszy raz w dłoniach kosy spalinowej - wart jest uwiecznienia ;-)))